poniedziałek, 17 marca 2014

A gdybyś tu przy mnie dziś był, chociaż wiatr już tuli mnie.
I usiadł byś na piasku gdzieś bo na trawie lubisz mniej.
I całą noc do rana i w dzień opowiadał byś mi, co u ciebie a u mnie nie.

Karmelowa skóra Twoja. Porysował czas ramiona.
Ocieramy się o siebie, razem ze mną obok mnie.

A gdyby tak oszukać czas, rutynowy rzucić szlak.
Na balkonie spać gdy noc ciepła jest.
I trzymaj mnie za rękę gdy śpię. Spać po prawej lubię mniej.
A gdy będzie źle nie puść mnie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz