środa, 10 kwietnia 2013

Ewwwwwww, raany~~ Obejrzałam na facebooku condom challenge, chyba nie dopiję już mojego yunnan...

Dobranoc!~

Kończę zadanie z wosu. Niby blisko milion stron ale z koreańskimi balladami idzie jakoś tak łatwo. ♡

wtorek, 9 kwietnia 2013

Siedzę sobie dzisiaj na krześle w sekretariacie czekając na panią dyrektor. Mijają minuty, macham sobie z nudów nogami, aż tu nagle drzwi do sekretariatu otwierają się i wchodzi mój nauczyciel polskiego. Jakiś taki nad wyraz ucieszony. Po chwili pojmuję dlaczego jest taki zadowolony- prowadzi za sobą jakąś osobę. Z ciekawości zerkam. Uśmiechnięty, bardzo grzeczny starszy pan. Nie. OMÓJBOŻE, ta osoba to JERZY ŁUKASZEWICZ.
Ależ mi się nogi trzęsły, omatkoboska.


Żeby nie wybuchnąć płaczem położę się spać. Jestem nawet nieco śpiąca.
Życzcie mi powodzenia i wytrwałości jeśli chodzi o jutro.

poniedziałek, 8 kwietnia 2013


Brak słów.
Wychodzę, źle.
Siedzę w domu, źle.
Mówię za dużo, źle.
Jestem cicho, źle.


Powinnam chyba ograniczyć trochę twittera.
Jutro szkoła. Nie chcę, pomocy.

Dawno się tak nie spłakałam.


niedziela, 7 kwietnia 2013


Aww, ta scena była taka piękna. Tylko co powinnam obejrzeć dzisiaj w nocy?


Kolejny dzień z rzędu wydaje mi się, że w ogóle nie potrzebuję snu. Nie, żeby mi to szczególnie przeszkadzało. Zawsze fajnie, bo mam jeszcze te dwa dni weekendu- nadrobię zarwane nocki jeśli tylko będę chciała.
A nocne rozmowy z Boroską, filmy, tumblr i sugar rush są permanentnie w pytę.~


Głupia ja. Tak sobie myślę... Z jednej strony ogromnie się cieszę i chcę, żeby im wyszło. A z drugiej -chociaż wiem, że nie mam żadnych podstaw do tego by się tak czuć- to jednak trochę mnie to boli. Tak bardzo głupia.