sobota, 14 czerwca 2014

Widząc pytania na które miałam odpowiedzieć na poprawie z zarządzania wiedziałam, że powinnam już zacząć zbierać pieniądze na warunek. I zdałam. Nie mam pojęcia jak. Ale gówno mnie to obchodzi.
W tym samym dniu pisałam mikroekonomię, ale mogę tylko zgadywać jak mi poszło. Wyniki miały być tego samego dnia, ale jeszcze ich nie mamy. Dałam z siebie wszystko w każdym razie.
Mam też czwórkę z matematyki. I jeden punkt dodatkowy na egzamin. Wierzycie?

W tym tygodniu sesja z podstaw, prawo. W przyszłym matematyka, mikro i koniec.
Jeśli zdam to będę pić przez trzy dni. Obiecuję.

Najlepiej postawić na sobie krzyżyk, wtedy się udaje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz