poniedziałek, 9 września 2013



Jest 7:25 i pierwszy raz od 2 miesięcy nie witam się z panem ochroniarzem, nie zaczynam pracy. Za chwilę nie będę szukać Olka ani też nikt nie będzie mnie komplementować.
Tak szybkie zakochiwanie się jest przykrą przypadłością.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz