piątek, 10 lutego 2012

zdarza mi się czasem przyłapać na tym jak wspominam Twój obraz.
pamiętam wszystko tak dokładnie. pamiętam jak czekałam na ciebie pod szkołą.
pamiętam, jak robiłam wszystko, żeby iść jak najdłużej do parku. pamiętam o czym rozmawialiśmy, pamiętam każdą chwilę. pamiętam, jak chłonęłam każdą minutę spędzoną z tobą.
pamiętam twoje włosy, które uwielbiałam, a mimo to nigdy ich nie dotknęłam. pamiętam twoje oczy, w które lubiłam patrzeć, chociaż szybko peszyłeś mnie wzrokiem.
pamiętam jak wymyślałeś dla mnie kolejne słodkie przezwiska i jak zdrabniałeś moje imię. tolerowałam je tylko wtedy, kiedy padało z twoich ust.
pamiętam dotyk. każdy zapach.
i to w jakim tępie galopowało moje serce.
pamiętam to wszystko.
pamiętam też koniec.
trudno zapomnieć.

2 komentarze: