A wczoraj (no już praktycznie przedwczoraj) mama i ja poszłyśmy sobie na zakupy. I mam to, tada!
Prócz tego wszystkiego mam jeszcze dwie krótkie spódniczki. Czerwoną z białym paskiem i różową, kwiecistą. Ale ich tu nie dodam, bo brzydko wychodzą na zdjęciach. :c
W brązowej sukience idę na rozpoczęcie roku.
Tak, musiałam przypomnieć, ehehehe.
No nic, idę spać!
Świetna sukienka.
OdpowiedzUsuńUwielbiam motyw gwiazdki a ubraniach :)
Która, ta brązowa? :> Dziękuję!
OdpowiedzUsuńJest gwiazdka i jestę szeryfę, ehehe.