Smutne strony na facebooku też lubię lubić, więc to robię.
Ale wolałabym patrzeć na Ciebie, postać w której jeszcze nie widziałam smutku. Bo to jest tak jakby lepsze i przyjemniejsze.
Szkoda jednak, że myśli nie mają mocy sprawczej i jedynka w parze z czwórką w dalszym ciągu musi sprowadzać mnie na ziemię. Po co?
Podsumowując, chyba trochę tęsknię i mam chyba taki trochę nocny stan depresyjny.
Smutne piosenki dołują, ale i tak je uwielbiam.. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAkane